ZAROBKI

                                                       Tego Wam życzę po sezonie :) 

Kwestia zarobków na sezonie jest najważniejsza i nie ma co tu ukrywać. Przygoda, doświadczenie, wakacje również ale pełen portfel jest liderem. Ile można zarobić dokładnie? Nie napiszę Wam z trzecim miejscem po przecinku ile dokładnie. Postaram się Wam tutaj zarysować kwoty jakie można otrzymać na niektórych stanowiskach.

Z doświadczenia wiem, że podczas pracy sezonowej można liczyć na minimum 1800 - 2000 zł na rękę za miesiąc pracy. Podkreślam minimum. Powiesz - tyle to ja w normalnej pracy zarobie. Oczywiście, że tak. Zarobisz i 20 000 zł na super stanowisku i wtedy na pewno ja będę serwował Ci drinki a nie odwrotnie.

Jednak spójrz na to pod tym kątem:

- pracując normalnie za pokój ( nie mówię już o mieszkaniu) płacisz minimum 500 zł, na sezonie masz darmowe zakwaterowanie;

- na jedzenie wydasz min 300 zł w Lidlu jeszcze za darmo jedzenia nie rozdają, na sezonie masz 2-3 posiłki darmowe

- woda,gaz,internet - 100-200 zł, na sezonie nikt Ci tego nie liczy.

Wystarczy zsumować i wynik jest jednoznaczny. Oczywiście kwestie zakwaterowania i wyżywienia mogą być inne jednak w 90 procentach będą takie. Zatem praktycznie całą wypłatę masz dla siebie. 

Od czego zależy wynagrodzenie:

- od rodzaju pracy;

- miejsca pracy;

- doświadczenia pracownika;

- pracodawcy;

- zaangażowania pracownika.

Im większe doświadczenie w danej branży tym lepiej, posiadane certyfikaty i kursy również mają swoją wagę i przekładają się wyższe zarobki ale co najważniejsze to chęć do pracy bo bez tego naprawdę nic nie wyjdzie. Dlatego trzeba wiedzieć co chce się robić i wiedzieć jak najlepiej "sprzedać" swoją wiedze, umiejętności i doświadczenie. 

Tyle, teraz cyferki ;)

A teraz zarobki na sezonie:

Stawki godzinowe - taki sposób naliczania wynagrodzenia dla mnie jest najlepszy. Ile godzin w miesiącu przepracujesz tyle dostaniesz.W ciągu miesiące przepracujesz ok 200 godzin. Przelicz godziny ze stawkami z ramki.  W zeszłym roku na letnim sezonie podczas wysokie sezonu lipiec/sierpień robiłem po 360-380 godzin. Dużo? Moja zasada - na sezonie się na początku pracuje później bawi.

Tabelki tabelkami a w rzeczywistości jest trochę inaczej.

O pieniądzach dżentelmeni nie rozmawiają i jest w tym trochę prawdy. Ciężko jest uzyskać wiarygodne informacje kto ile zarabia na danym stanowisku.

W gastro zarabia się tak:

-kucharze - szefowie kuchni. Stawki godzinowe od 17/18 zł w górę;  
-pomoc kuchenna może liczyć na minimum 12/13 zł w górę. Tutaj trzeba naprawdę zapierda...;   

-kelnerzy w hotelu mogą liczyć na dniówkę od 100 w górę. 

W hotelu z restauracją na kartę ( przyjmowanie zamówień z karty, kompleksowa obsługa gości, rozliczanie) stawka od 9 zł za godzinę w górę plus napiwki. 

W restauracji/tawernie/pubie na mieście od 8 zł w górę plus porządne napiwki.
-barman z doświadczeniem od 10 zł w górę, bez doświadczenia od 7/8 zł w górę.

Każda stawka ustalana jest indywidualnie z pracodawcą. Można startować od 8 a zakończysz sezon kosząc 12 zł na godzinę. Wszystko zależy od Ciebie.

W zarobkach jest niesamowity rozstrzał. W zeszłym roku na zimówce w Szklarskiej Porębie zaczynałem od 8 zł na rękę teraz w Krynicy Zdrój od 14 zł. Dlatego nie ma co tak naprawdę sugerować się tabelkami itp.
W gastro dodatkowym źródłem dochodu są tipy. Jest to często dodatkowa jedna a nawet druga wypłata.Wysokość tipów zależy od Ciebie, klienta, miejsca w którym pracujesz i miliona innych czynników. Na barze w wysokim sezonie udany dzień to tipy w wysokości 200 zł w górę.

Moje zarobki na sezonach w kilku przykładach ( stawki za godzinę na rękę )
- 3,5 zł - miałem 14 lat i zbierałem ogórki. Piękne czasy;
- 8 zł  - jesień 2011 roku, Kraków podczas mojego pierwszego wojażu po kraju - barman;
- 8 zł - lato 2012, Kotlina Kłodzka - manager gastronomii;
- 14 zł - zima 2015, Krynica Zdrój - barman;
- 10 zł - lato 2013, Wybrzeże - barman;
- 9 zł - wiosna 2014, Ciechocinek - mix stanowisk;
- 9 zł - jesień 2013, Leszno -barman.

Więc working hard :)