PIERWSZY DZIEŃ W PRACY

Jest straszny.....

Pierwszy dzień w nowej pracy zwłaszcza na wyjeździe jest nietypowy i przyprawia nawet weteranów o delikatny dreszcz emocji:) 
Jesteś setki kilometrów od domu, za sobą masz kilku godzinną podróż pociągiem lub autobusem, myślisz tylko o prysznicu i kawie a tu kierownik, który Cię wita mówi - za kwadrans widzę Pana na stanowisku pracy. I kubeł zimnej wody:) Taki scenariusz to jedna z gorszych opcji ale możliwy.

Po przybyciu na miejsce powinien się zając Tobą pracodawca/kierownik/manager, zaprowadzić na kwaterę - pokój gdzie będziesz spać, powiedzieć o której są posiłki i na którą godzinę stawić się na drugi dzień do pracy.
Jeśli Ci się podoba to weź głęboki wdech, rozpakuj rzeczy i ciesz się wyjazdem i nastaw się pozytywnie do pracy, miejsca i ludzi.
Nie zapominaj, że będziesz pracować z dużą ilością osób, różnego pokroju i charakteru. Jeśli ktoś pierwszego dnia krzywo na Ciebie spojrzy lub odburknie to się nie zniechęcaj ponieważ to normalnie. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz